I sobota września 2018

2018-09-01 | czytano: 2146

Dziś do Sanktuarium Ludźmierskiego na czuwanie wynagradzające Niepokalanemu Sercu Maryi przybyli pielgrzymi z Rdzawki pokonując pieszo 17 km.

Pielgrzymi przybyli już po godzinie 17:00. Eucharystii, która rozpoczęła się o godz. 18:00 przewodniczył ks. Krzysztof Ziaja z parafii Rdzawka. Na przywitanie drogich pielgrzymów kustosz Sanktuarium ks. Jerzy Filek - w rocznicę wybuchu wojny - przypomniał słowa, które Maryja skierowała do dzieci podczas pierwszego objawienia w Fatimie: "Odmawiajcie codziennie różaniec, aby uzyskać pokój dla świata i koniec wojny". Mówił dalej, że codzienne odmawianie różańca jest podstawowym narzędziem do przywracania pokoju na świecie, dostępnym dla każdego.

***

Homilię wygłosił ks. Krzysztof Ziaja; mówił o talentach, jakie każdy ma złożone w sercu. Wskazał na Maryję - prostą dziewczynę, która odkrywała Boże dary w swoim życiu; otworzyła serce na prowadzenie Ducha Świętego, choć wiedziała, że ta droga nie będzie łatwa. Oddała swoje życie Bogu - do końca - nigdy nie powiedziała "dosyć". Wierność charakteryzowała również św. Jana Pawła II - młodego duchem do końca. Ks. Krzysztof zachęcał, byśmy nie marnowali Bożych darów, które są złożone w świątyni naszego serca, która jest świątynią samego Ducha Świętego.

***

Po Mszy świętej pielgrzymi z Rdzawki, Zarytego, Ponic i Chabówki wzięli udział w adoracji Najświętszego Sakramentu połączonej z odmawianiem Różańca.

O godz. 21:00 po odśpiewaniu Apelu Jasnogórskiego odbyła się procesja Maryjna do Ogrodu Różańcowego.

***

Całość czuwania zakończyła się Mszą św. koncelebrowaną przez ks. Andrzeja Ziębę z parafii św. Teresy w Rabce-Zdroju oraz ks. Mieczysława Pajdo z Ponic, z parafii MB Królowej Polski. W kazaniu ks. Andrzej pytał o powody dla których przychodzimy do Matki Bożej. Mama odczuje, co mamy w sercu - możemy po prostu wygadać się. Zadał również pytanie, czy potrafimy prosić Maryję - nie tyle o zdrowie, co o wierność powołaniu do jakiego zostaliśmy wezwani.